Final Fantasy XVI przypomina God of War. Reżyser gry potwierdza porównanie
Ostatnie fragmenty rozgrywki z Final Fantasy XVI pokazały bardzo dynamiczną walkę, która przez pierwszych dziennikarzy była porównana do gier z serii Devil May Cry. Hiroshi Takai jednak nie ukrywa, że pod względem całego projektu – najnowszy Final Fantasy bardziej przypomina God of War.
Final Fantasy XVI podkręci rozgrywkę oferując graczom szybką walkę pełną różnorodnych efektów, ale Hiroshi Takai podczas rozmowy z dziennikarzami potwierdził, że gra to nadal pełnoprawny RPG. Gracze mają oczekiwać różnorodnych systemów i dynamicznej akcji.
„Nie sądzę, a przynajmniej nie było to naszym zamiarem, by zbytnio odbiegać od tego, co niesie ze sobą podstawowa seria. Wiele mediów pyta nas o to, czym według nas jest gra Final Fantasy. Dla mnie najważniejsze jest to, że każda gra z serii zawsze stara się zrobić coś nowego, rzucić wyzwanie czemuś, co w przeszłości zrobiła jedna z [części] Final Fantasy, wnieść coś nowego do serii. W przypadku Final Fantasy XVI naszym wyzwaniem było przejście do pełnej akcji i przeprowadzenie bitew Eikon-vs-Eikon. Ponieważ ta zmiana jest tak duża, gracze mają wrażenie, że jest ona większa niż w rzeczywistości”.
Twórcy postanowili przygotować pełnoprawnego RPG-a, ale jednocześnie w pewien sposób zespół ze Square Enix czerpał garściami z innych projektów i najwidoczniej God of War z 2018 roku został dostrzeżony przez deweloperów.
Reżyser produkcji podczas rozmowy dodał, że Final Fantasy XVI pod względem całego projektu przypomina pozycję Sony:
„Do tej pory, szczególnie w przypadku tego projektu, kładliśmy duży nacisk na aspekty akcji w grze, ale mamy tu do czynienia z RPG-iem akcji. Jako Square-Enix jesteśmy bardzo dumni z naszych elementów RPG. Te elementy RPG, choć nie mówiliśmy o nich zbyt wiele, istnieją w grze; mamy misje poboczne, dostosowywanie broni i inne tego typu rzeczy. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości będziemy mogli o tym porozmawiać i rozwiać obawy fanów, że Final Fantasy XVI to tylko gra akcji. Mamy tu również do czynienia z grą RPG. Jeśli spojrzysz na Final Fantasy XVI, jedną produkcją, która jest jakby bliska temu, jak działa cała gra, jest najnowszy God of War (2018)”.
Jest to na pewno ciekawe porównanie biorąc pod uwagę, że Kratos powrócił w chwale – pewnie wielu twórców z podziwem spoglądało na God of War i miejmy nadzieję, że Square Enix w dobry sposób wykorzystało koncepcję przygotowaną przez Santa Monica Studio.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy XVI.
