Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft bez zgody z kolejnego rynku. Nowa Zelandia wstrzymuje decyzję

Działania Sony przynoszą efekty i urzędnicy z kolejnego rynku nie wydali zgody na przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft. Nowa Zelandia powinna już przedstawić informację, jednak zdecydowano się wstrzymać zaakceptowanie lub zablokowanie transakcji.

Microsoft próbuje przejąć Activision Blizzard, jednak korporacja musi otrzymać zgody ze wszystkich rynków. Nie jest sekretem, że najważniejszy głos mają Amerykanie (FTC), Brytyjczycy (CMA) i Europejczycy (Unia Europejska), więc wiele mniejszych krajów czeka na decyzje z tych trzech rynków, by następnie poprzeć lub zablokować umowę.

Wielka Brytania ze względu na działania Sony nie wydała zgody na przejęcie i może nawet rozszerzyć swoje dochodzenie, co mogło skłonić Nową Zelandię do podobnego działania.

Commerce Commission New Zealand miał do 9 września przedstawić swoją decyzję, jednak wydanie wniosku zostało wstrzymane i opóźnione do 11 listopada – urzędnicy z Nowej Zelandii już wcześniej decydowali się na podobny ruch zapewne w oczekiwaniu na działania z trzech głównych rynków.

Możemy podejrzewać, że gdy Competition and Markets Authority, Federalna Komisja Handlu i Unia Europejska przedstawią swoje decyzje dotyczące transakcji, to pozostałe kraje również zdecydują się podążyć podobną drogą.

„(FYI) Nowa Zelandia ponownie opóźniła decyzję w sprawie umowy Microsoft/ABK do 11 listopada”.