Rocket League. Nowy sezon rozgrywek celuje w klimaty Need for Speed: Underground

Rocket League świętowało ostatnio swoje siódme już urodziny, a już niebawem na serwerach gry rozpocznie się nowy sezon rozgrywek - tym razem twórcy celują w klimaty nocnych wyścigów rodem z Szybkich i wściekłych oraz Need for Speed: Underground.

Od kiedy Psyonix weszło pod skrzydła Epic Games, Rocket League przeszło ogromne zmiany i coraz bardziej odważnie eksperymentuje z kolejnymi motywami swoich sezonowych atrakcji. Po chyba średnio atrakcyjnym sezonie sygnowanym złotem i przepychem, przyszła pora na powrót do najbardziej kultowego tematu z gier i filmów samochodowych - nocnych nielegalnych wyścigów.

Podrasowane auta, ryk silników, ucieczki przed policją, walki gangów i inne tego typu sprawki przepełniały zarówno serię Need for Speed jak i filmową sagę Szybcy i wściekli. Niestety o ile dziś już tego nie uświadczymy w żadnej z tych marek, tak z pomocą wkracza Rocket League wraz z ósmym sezonem zatytułowany Hit the Streets. W jego ramach otrzymamy nowe boisko, kultową Hondę Civic Type R, uliczne malowania, neony i masę innych atrakcji.

Całość rozpocznie się już 7 września i potrwa przez kilka najbliższych miesięcy. Oprócz tego teraz w Rocket League można zagrać w limitowany tryb piłki plażowej.