Indiana Jones 5 nadciąga. Nakręcono wszystkie zdjęcia do nowej odsłony

Po latach wyczekiwania zakończono główne prace na planie „Indiany Jonesa 5”. Twórcy mają jeszcze sporo czasu na dopieszczenie produkcji, gdyż światowa premiera została zaplanowana dopiero na przyszły rok, jednakże wszelkie doniesienia już rozbudzają fanów serii.

Pierwszy obraz poświęcony przygodom nieustraszonego poszukiwacza skarbów został zaprezentowany szerokiej publiczności w 1981 roku – po ponad 40 latach widzowie mogą odliczać miesiące do piątej już odsłony „Indiany Jonesa”, gdyż prace nad obrazem idą do przodu.

Zgodnie z najnowszym wpisem producenta filmu Franka Marshalla na planie „Indiany Jonesa 5” zapadł ostatni klaps. Tym samym po nieco nieudanej odsłonie „Królestwa Kryształowej Czaszki” przyszedł czas na następną historię, która według planów Disneya zadebiutuje na wielkim ekranie w połowie 2023 roku.

„Ostatni klaps!!! #indianajones”

Kulisy nadciągającego filmu nie należą do najłatwiejszych. Po nabyciu przez korporację Myszki Miki Lucasfilm dopiero w 2016 roku odsłona wkroczyła w fazę przedprodukcyjną, by w kolejnych latach dochodziło do wymiany scenarzystów i rozmów z Harrisonem Fordem. Obecnie za reżyserię „Indiany Jonesa 5” odpowiada James Mangold, który przejął obowiązki od Stevena Spielberga i stworzył skrypt wspólnie z Jezem Butterworthem oraz Johnem-Henrym Butterworthem.

Jak dotąd nie poznaliśmy szczegółów dotyczących fabuły, choć spekulacje widzów dotyczyły wydarzeń rozgrywających się w latach 60. XX wieku, w czasie pierwszych podróży kosmicznych Amerykanów. Nieoficjalnie mówi się, że Jones może mierzyć się z podróżami w czasie.

W „Indiana Jones 5” wystąpią, oprócz Forda, Phoebe Waller-Bridge, Mads Mikkelsen, Thomas Kretschmann, Antonio Banderas, Toby Jones oraz Shaunette Renée Wilson.