Programiści z Naughty Dog to magicy - kolejne zachwyty nad The Last of Us: Remastered

Swego czasu ludzie z ND mówili światu, że przenoszenie ich ostatniego arcydzieła z PS3 na PS4 było katorgą. Wszyscy współczuli im tak ciężkiego wysiłku i mieli nadzieję, że praca nie poszła na marne.
Z nowych tweetów pracowników studia wynika, że w Naughty Dog nic nie idzie na marne, a to co programiści zrobili z Joelem i spółką jest wprost oszałamiające.




Programiści Naughty Dog = magicy. #TLOUremastered
— Bruce Straley (@bruce_straley) czerwiec 28, 2014
Po Dyrektorze produkcji The Last of Us i na wirtualną scenę wkroczył Neilan Naicker, odpowiedzialny za dynamikę gier u Psiaków i napisał:
@bruce_straley Ci programiści z Naughty Dog pochodzą z księżyca.
— Neilan Naicker (@Neilan) czerwiec 28, 2014
Dodatkowo Główny Programista również zabrał głos w tej sprawie i to co zrobił jego zespół określił mianem "zdumiewającego". Najciekawszą zaś kwestią jest to, że rozwiązania zawarte w odświeżonym TLoU, zostaną zaimplementowane w czwartej części przygód Drake'a.
@N_X_G @AlwaysCoding Na tym etapie generacji wciąż uczymy się jak działać ze sprzętem. Większość zmian zaaplikujemy do obu gier. #PS4
— Christian Gyrling (@cgyrling) czerwiec 27, 2014
Ostatnią cegiełkę do nowo powstałej ściany zachwytu dorzuca Cort Stratton z ICE Team, który to zespół odpowiada za poprawę jakości PS4. Zapytany o to, czy dostaniemy jakieś informacje o ich pracy zaćwierkał:
@ShaikhSehran Nie otzymacie, oficjalnie. ICE Team nie ma bardzo dobrego PR-u; preferujemy pracę za kulisami sceny.
— Cort (@postgoodism) czerwiec 28, 2014
Po takich komentarza już nie mogę się doczekać, aby zobaczyć grę w akcji na potworze Sony i z wielkim zaciekawieniem będę patrzył na to co Psiaki zrobią z PS4 jak już w pełni opanują ten sprzęt.