PlayStation 4 oficjalnie w Japonii! Jak wypadła impreza Sony?
Tłumy graczy, kilka znanych osobistości z branży i wiele nadziei dla przeciętnego Europejczyka – te słowa najlepiej opisują powitanie przez japońskich graczy nowej konsoli Sony. Wszyscy wyczekiwali na wielki boom, a było po prostu zwyczajnie?
Japończycy musieli uzbroić się mnóstwo cierpliwości – PlayStation 4 zadebiutował u nich dopiero dzisiaj i z tej okazji japoński oddział Sony postanowił zorganizować imprezę. Dla typowego Europejczyka takie wydarzenie – w końcu premiera nowej konsoli w „domu” – powinna wygląda przynajmniej 69 razy lepiej niż w Europie. A jak było? Moim zdaniem bardzo skromnie.
Wydarzenie rozpoczęło się od szybkiego przywitania, a już po sekundzie przedstawiciele Sony podziękowali graczom za wytrwałość – już w tej chwili niektórzy z Was mogli zrozumieć, że nie będzie to wielka impreza, na którą wszyscy czekali.
Podczas eventu pojawili się znani celebryci, którzy wychwalali japońskie dzieło. Później zerknęliśmy na kilka pojedynków w Killzone: Shadow Fall oraz FIFĘ 14 – w końcu są to dwa najbardziej wyczekiwane przez Japończyków tytuły… Na scenie nie mogło zabraknąć twórców gier – Hideo Kojima sam zaprojektował edycję konsoli FOX (wypalane logo laserem) i wspomniał, że dopiero PlayStation 4 pozwoliło mu zaimplementować do jego produkcji niektóre rozwiązania, o których myślał już na poprzedniej generacji. Twórcy Yakuzy przynieśli dla 100 szczęściarzy naklejki, a przedstawiciele Square Enix potwierdzili betę, która rozpocznie się już jutro. Następnie rozpoczęło się losowanie szczęśliwca, który jako pierwszy będzie mógł kupić konsolę – Nekomi-san od kilku dni koczował pod sklepem i w nagrodę otrzymał konsolę uścisk dłoni prezesów i pamiątkową fotkę. Warto dodać, że show odbyło się w kameralnym gronie, a namolne i męczące oklaski były puszczane z playbacku.
Gdzie wielkie zapowiedzi? Wielkie wystąpienia? Przynajmniej jedna, mała, nowa gra? Kolejny raz jako ten typowy Europejczyk przypomniałem sobie, że zmieniły się czasy i te wielkie ogłoszenia odbywają się 2/3 razy do roku. Tak to pozostaje nam nadal wyczekiwać na „niezapowiedziany” tytuł SCEJ oraz na nowe informacje o DriveClub...
Na zakończenie zapraszam Was do słodkiej galerii.
Oglądaliście wydarzenia na żywo? Dajcie znać w komentarzach jak Wam się podobało.
