Rewolucyjne podejście do walki wręcz w Kingdom Come: Deliverance

Czwarty już dziennik dewelopera od Warhorse Studios przybliża nam realistycznie zrealizowane starcia przy użyciu broni białej w Kingdom Come: Deliverance. Mechanice walki w osadzonej w średniowieczu grze RPG ma być jak najbliżej do szczęku stali, który kilkaset lat temu rozbrzmiewał na Starym Kontynencie.
Zapomnijcie o efekciarstwie, wykręconych finisherach i kręcącym się liczniku combo. Gdy naprzeciwko stanie dwóch gości w pełnej płycie, liczyła będzie się nie tylko podsycana furią siła, ale także rozsądne dysponowanie staminą i zręczność gwarantująca zabójcze pchnięcia w niekryte zbroją miejsca na ciele przeciwnika. Twórcy zapewniają, że każde starcie będzie unikatowe i wymagające. Oprócz pojedynków jeden na jednego, w Kingdom Come: Deliverance nie zabraknie też walnych bitew i oblężeń zamków.