Po wydaniu łatki Black Flag zadziała w FullHD
Ekipa z Ubisoft Montreal zrobiła dobry użytek z czasu, jaki mieli po ukończeniu prac nad Assassin's Creed IV: Black Flag, biorąc się za podbijanie rozdzielczości w czasie między nadaniem produkcji statusu gold a premierą. Krótko po ukazaniu się Black Flag możemy liczyć na stosowną łatkę, podnoszącą jakość grafiki gry.
Twórcy postawili sobie cel dostarczenia graczom produktu, który trzyma stałe 30 klatek na sekundę i nie spada poniżej tego poziomu ani na moment, dlatego AC IV działa w rozdzielczości 900p:
"Dokończenie gry w technologii 900p dało nam możliwość zaoszczędzenia trochę miejsca na CPU i GPU, dzięki czemu animacja nigdy nie spada poniżej 30 fps. Zrobiliśmy użytek z czasu między rozesłaniem gry do sklepów a jej wydaniem, by skupić się na aktualizacji wprowadzającej 1080p jako natywną rozdzielczość na PS4."
Wg Sylvan Trottier grafika ulegnie tylko delikatnej zmianie, a prawdziwą bombą jest nowa technika anty-aliasingu:
"Jeśli porównujemy 720p z 1080p, to łatwo zauważymy różnicę. Ale jeżeli te dwie rozdzielczości [900p i 1080p - dop. Kuba] są tak blisko siebie, to większość ludzi nie zauważy różnicy.
Najważniejszą częścią tego oświadczenia jest fakt, że kiedy skończyliśmy prace nad projektem, został on już zacertyfikowany itd., nawet kiedy większość naszych pracowników przeniosła się do prac nad nowym projektem, jak to mamy w zwyczaju, niektórzy kontynuowali pracę nad Black Flag i stworzyli całkowicie nową technikę anty-aliasingu."
Wspomniana technika łagodząca ząbki krawędzie została zaimplementowana również w wersji na XONE.
Słupki sprzedażowe ostatniej części Assassin's Creed pokazały, że gro osób wstrzymuje się z kupnem tej odsłony, czekając, aż wyjdzie ona na next-geny - jest komu i jest na co czekać. Oryginalna wiadomość pojawiła się na blogu Ubisoftu.
