Silnik Ignite to potężne i uniwersalne narzędzie, przyszłe gry nas zachwycą

Nadchodząca FIFA 14 w wersji PlayStation 4 oraz Xboksa One zadebiutuje z całkowicie nowym, napisanym od podstaw silnikiem gry. Czym więc będzie szumnie zapowiadany Ignite i czy rzeczywiście przyniesie ze sobą rewolucję godną next-genów?
Wiceprezes EA Sports, Andrew Wilson zapowiedział, że Ignite zostanie wykorzystany w wielu produkcjach, nie ograniczają się jedynie do kolejnych części serii Fifa. Nad Enginem pracował cały sztab EA Sports, a poszczególni koderzy przez cały czas pracy dzielili się między sobą ważnymi uwagami.
"To dość proste, nowości jakie zaimplementowalibyśmy w kolejnej Fifie, nie mogłyby zostać włączone do nowego Maddena, czy NBA. Przy tworzeniu Ignite, naszym głównym celem było stworzenie szeroko dostępnego narzędzia, z którego korzystać będą mogły nasze wszystkie wewnętrzne studia. Stworzyliśmy jeden silnik, dający odpowiednie plusy każdemu z osobna.
Jeżeli ekipie tworzącej nową Fife uda się wynaleźć coś niesamowitego, to za sprawą Ignite, skorzystają z tego też inne zespoły. Chodzi nam o to, by przez następne 3-4 lata zbudować ogromną bazę, stanowiącą podstawę do tworzenia kolejnych części naszych sztandarowych serii.
Dzięki naszemu pomysłowi, doznamy ogromnego skoku jakościowego, a nasze produkcje jeszcze niejednokrotnie Was zaskoczą. Nowy silnik dostarczy narzędzia, dzięki którym pokażemy coś jedynego w swoim rodzaju."
Czyli norma, czeka nas rewolucja i ryk zachwytu, a gry jakie otrzymamy zaprezentują całkowicie nowym poziom. Wierzymy na słowo, czy czekamy na pierwsze twarde dowody?