Battlefield 4: single-player nie gorszy niż multi
Ciężko jest znaleźć recenzję trzeciego Battlefield, w której obok pochwał pod adresem trybów zabawy wieloosobowej, nie znaleźlibyśmy kilku cierpkich słów na temat kampanii dla pojedynczego gracza. Według fachowców ze studio DICE w przypadku zapowiedzianego właśnie Battlefield 4 taka sytuacja się nie powtórzy.
Ciężko jest znaleźć recenzję trzeciego Battlefield, w której obok pochwał pod adresem trybów zabawy wieloosobowej, nie znaleźlibyśmy kilku cierpkich słów na temat kampanii dla pojedynczego gracza. Według fachowców ze studio DICE w przypadku zapowiedzianego właśnie Battlefield 4 taka sytuacja się nie powtórzy.
Podczas GDC mogliśmy zobaczyć jedynie fragment kampanii, co w rozmowie z serwisem CVG starał się wytłumaczyć stojący za "czwórką" Patrick Bach. Zdaniem dewelopera zaprezentowanie nam trybu multiplayer byłoby trudne, czego nie można powiedzieć o singlu. Twórca zdaje sobie sprawę, że solą gier z serii Battlefield jest zabawa wieloosobowa, dlatego też fani mogli mieć obawy w stosunku do trybu single-player.
Bach przyznał, że Battlefield 3 mogło pochwalić się świetnym multi i "tylko" dobrą kampanią, jednak w przypadku B4 będzie inaczej. Deweloper dołożył wszelkich starań, aby usprawnić singlową przygodę na wszystkich płaszczyznach, dzięki czemu element ten nie będzie odstawał od kochanego przez miliony graczy multiplayera.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Battlefield 4.
