Junction Point - ostatni gasi światło
Wczoraj dało się usłyszeć szepty mówiące o zamknięciu Junction Point, dewelopera odpowiedzialnego za obie części Epic Mickey. Niestety doniesienia potwierdziły się i Warren Spector wraz z zespołem pogodzić musi się z zakończeniem 8-letniego żywota studia.
Wczoraj dało się usłyszeć szepty mówiące o zamknięciu Junction Point, dewelopera odpowiedzialnego za obie części Epic Mickey. Niestety doniesienia potwierdziły się i Warren Spector wraz z zespołem pogodzić musi się z zakończeniem 8-letniego żywota studia.
Spector nie przemilczał sprawy i wystosował oficjalne oświadczenie, którego ton nie jest wcale tak ponury, jak mogłoby się to wydawać:
"To koniec Junction Point. Do wszystkich, którzy zapytali lub zamierzają zapytać - jestem smutny, ale i podekscytowany tym, co przyniesie przyszłość. (...) JPS ma za sobą dobry, ośmioletni bieg. Pracowałem ze wspaniałymi ludźmi nad rewelacyjnymi projektami. Przeżyłem jedne z najbardziej magicznych chwil w moim życiu, spełniając kilka swoich życiowych marzeń. Poznałem fanów i członków obsady produkcji Disneya, położyłem ręce na historii Disneya, chodziłem drogami, którymi chodził Walt... "Magiczne" to naprawdę jedyne słowo. (...)
Powiedzmy, że teraz nadszedł czas na nową przygodę. Szczerze nie wiem, co to w ogóle będzie, więc nie pytajcie. (...) Na ostatnie osiem lat spoglądam wyłącznie z dumą. Rzadko miałem okazję pracować z zespołem bardziej dedykowanym do ciężkiej pracy. Nigdy nie byłem częścią gry - ani niczego innego, naprawdę - która dotknęłaby ludzi tak głęboko i osobiście, jak zrobiły to gry z serii Epic Mickey. To bezcenne."
Wydane w listopadzie zeszłego roku Epic Mickey 2: The Power of Two nie może pochwalić się zadowalającą sprzedażą, co pewnie bezpośrednio przełożyło się na decyzje o zamknięciu Junction Point. Zobaczymy, czym teraz zajmie się twórca Deus Ex.
