Xbox LIVE zawdzięcza swój sukces Halo

Gry
668V
Xbox LIVE zawdzięcza swój sukces Halo
Maciej Klimaszewski | 16.11.2012, 12:04

Wczoraj Xbox LIVE obchodził swoje dziesiąte urodziny. Sieciowa usługa Microsoftu przyjęła się na dobre i obecnie łączy miliony graczy łaknących online'owej rozrywki, ale wedle Bungie sprawy mogły potoczyć się zgoła inaczej, gdyby nie seria Halo. To właśnie dzięki Chiefowi LIVE jest tym, z czym mamy do czynienia dzisiaj.

Wczoraj Xbox LIVE obchodził swoje dziesiąte urodziny. Sieciowa usługa Microsoftu przyjęła się na dobre i obecnie łączy miliony graczy łaknących online'owej rozrywki, ale wedle Bungie sprawy mogły potoczyć się zgoła inaczej, gdyby nie seria Halo. To właśnie dzięki Chiefowi LIVE jest tym, z czym mamy do czynienia dzisiaj.

Dalsza część tekstu pod wideo
xxxxx

 

Menadżer Bungie, Harold Ryan, stwierdził iż bez multiplayerowego fenomenu Halo sieciowy model bazujący na subskrybcji nie byłby tak popularny, jak ma to miejsce dzisiaj:

 

"Myślę, że Xbox LIVE nie dałoby rady się przebić, a Xbox nie osiągnąłby aktualnej pozycji bez Bungie i Halo. Jako grupa zapewnialiśmy zarówno techniczną, jak i kreatywną opiekę nad usługą, ciągle przesuwając kolejne granice, Nie byliśmy wyłącznie deweloperem korzystającym z platformy LIVE - braliśmy udział w jej projektowaniu i określaniu sposobu działania. System grup, matchmaking i segregowanie graczy wedle ich umiejętności to coś, co zostało najmocniej rozwinięte przez nas."

 

Patrząc na popularność multiplayera każdej części Halo nietrudno się z tym zgodzić, choć ta zawsze pozostaje w cieniu gier z serii Call of Duty. Gracie w Halo 4, 343 Industries zdołało przejąć pałeczkę i dostarczyć nam zabawy na najwyższym poziomoe, aż do kolejnej odsłony przygód Chiefa? Moim skromnym zdaniem, tak.

Źródło: własne

Komentarze (22)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper