Garść informacji o Dead Island Riptide

Deep Silver puściło parę z gęby i podzieliło się kilkoma szczegółami dotyczącymi nadchodzącego Dead Island Riptide, tytułu produkowanego przez naszych rodaków z Techlandu. Na wolność wydostała się również skromna paczuszka z obrazkami.
Deep Silver puściło parę z gęby i podzieliło się kilkoma szczegółami dotyczącymi nadchodzącego Dead Island Riptide, tytułu produkowanego przez naszych rodaków z Techlandu. Na wolność wydostała się również skromna paczuszka z obrazkami.





Riptide nie jest kontynuacją Dead Island, tylko radosnym skokiem z bok. Ten sam archipelag tylko wyspa inna. Dobra wiadomość jest taka, że będzie można kontynuować przygodę "za sterami" postaci z części pierwszej. Godziny spędzone na pakowaniu hipków nie pójdą na marne. Walka wręcz nadal będzie grać pierwsze skrzypce.
Sam silnik gry został odpowiednio usprawniony i będzie teraz obsługiwał m.in. zmienną pogodę w czasie rzeczywistym oraz takie atrakcje jak powodzie. Przyjdzie nam też powiosłować odrobinę, klepiąc przy okazji zombiaki wiosłem po główkach. Pojawią się forty, o które trzeba będzie dbać poprzez stawianie zasieków i umacnianie ogrodzeń.
Ekskluzywny materiał z Dead Island Riptide znajdziecie w najnowszym, jubileuszowym, numerze PE.
Premierę luźno zaplanowano na rok 2013.