Tony Scott chciał reżyserować Gearsy

Samobójcza śmierć Tonego Scotta 19 sierpnia br. to ogromna strata dla fanów kina. Brat Ridleya dał nam kilka naprawdę świetnych obrazów, w tym Top Gun, Prawdziwy romans i Człowiek w ogniu (inspiracja dla Max Payne 3? Jak w mordę strzelił!). Jeden z producentów z New Line Cinema podał, że Scott zainteresowany był przeniesienem Gearsów na srebrny ekran.
Samobójcza śmierć Tonego Scotta 19 sierpnia br. to ogromna strata dla fanów kina. Brat Ridleya dał nam kilka naprawdę świetnych obrazów, w tym Top Gun, Prawdziwy romans i Człowiek w ogniu (inspiracja dla Max Payne 3? Jak w mordę strzelił!). Jeden z producentów z New Line Cinema podał, że Scott zainteresowany był przeniesienem Gearsów na srebrny ekran.





Jeff Katz, bo o nim mowa, napisał na łamach swojego Twittera:
"Gdy weszliśmy w posiadanie praw do Gears of War w New Line, Tony Scott bardzo chciał je nakręcić. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, ale zawsze chciałem go zobaczyć przy obrazie funkcjonującym w obszarze bardziej kojarzonym z Ridleyem, którego on unikał. Zawsze chciałem, aby się to wydarzyło."
Wypowiedź skomentował CliffyB z Epic:
"Pamiętam nasze spotkanie. Miał przygotowaną prezentację wideo i wszystko. Opowiadał nam historie związane z kręceniem Człowieka w ogniu w Meksyku."
Co można jeszcze napisać? Panie Scott, dziękujemy za wszystkie filmy, jest za co.