Stewart: Słowa "gwałt" nie mamy w słowniku

Gry
784V
Stewart: Słowa "gwałt" nie mamy w słowniku
Radek Karmowski | 01.07.2012, 09:25
PS3 X360

Chłopaki z Crystal Dynamics powinni usiąść wspólnie przy jednym stole i ustalić jedną wersję zeznań, dotyczącą rzekomej próby gwałtu na młodocianej Larze Croft. Z drugiej strony takie mieszanie się w zeznaniach dobrze podtrzymuje temperaturę, a i ludzie mają o czym mówić.

Chłopaki z Crystal Dynamics powinni usiąść wspólnie przy jednym stole i ustalić jedną wersję zeznań, dotyczącą rzekomej próby gwałtu na młodocianej Larze Croft. Z drugiej strony takie mieszanie się w zeznaniach dobrze podtrzymuje temperaturę, a i ludzie mają o czym mówić.

Dalsza część tekstu pod wideo
xxxxx

 

Karl Stewart z Crystal Dynamics nie czuje się dobrze w związku ze słowami, jakich użył Ron Rosenberg w trakcie prezentacji TOMB RAIDERa podczas targów E3. Dokładnie to chodzi o "gwałt" oraz "napaść seksualna" i wedle Karl była to tylko subiektywna opinia prowadzącego prezentację. 

 

"On tak powiedział... To jego osobista opinia i ma do niej prawo. Jednak nie są to zwroty jakich używamy w odniesieniu do tych sytuacji, nie ma w nich takiego zamiaru. Ta scena to dla nas sytuacja patologiczna zawierająca przemoc fizyczną w formie zastraszenia."

 

Wszystkiemu winna płeć Lary, gdyby to był mężczyzna to cała sprawa nie miałaby miejsca - możemy założyć, że bandzior nie byłby wtedy skory do głaskania - ale nawet w przypadku kobiety trudno tu mówić o seksualnej napaści.

 

"Dając jej motywację do stania się silną heroiną w świecie pełnym przygód i niebezpieczeństw, aby miała chęć do walki o własne życie w beznadziejnej sytuacji, używamy tego typu zastraszania w celu uczynienia jej silniejszą. Będziemy świadkami przekroczenia przez nią punktu krytycznego, kiedy nie ma już odwrotu."

 

Kontrowersje to dobry sposób na utrzymanie tematu na powierzchni, ale bardzo często obracaja się one przeciwko produktowi. Dobry twórca daje graczowi miejsce i sposobności do własnej interpretacji wydarzeń na ekranie, bez zbędnego epatowania "delikatesami".

 

"Jest przemoc, nie ma seksu. Koniec kropka. Nie tworzymy gry, która z miejsca będzie wołała "Hey, trzeba chronić Larę, to twoje zadanie by ją bronić." To będzie twój wybór i twoja interpretacja. Chęć ochrony to był najczęstszy wydźwięk otrzymywany podczas testów, nic więcej."

Źródło: własne

Komentarze (9)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper