Dubiel, Maffashion, Kruszwil i inni pod okiem UOKiK. Urząd wszczął postępowania i chce karać za scam

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów kontynuuje weryfikację działalności internetowych twórców. Biorąc pod lupę kolejne kampanie reklamowe przedstawiciele administracji chcą uzyskać potwierdzenie, czy płatne współprace są oznaczane, a obserwatorzy nie są zachęcani do zakupu produktów w nieuczciwych akcjach.

Już w zeszłym tygodniu informowaliśmy, że ofensywa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów znacząco zwiększyła oznaczenia płatnych współprac przez influencerów oraz youtuberów. W ramach trwającego postępowania niektóre znane osoby działające w internecie jednak nie nawiązały kontaktu z urzędnikami i nie odpowiedziały na wysłane zapytania.

Jak informuje portal WirtualneMedia.pl, urząd przystąpił do dalszych działań i wszczął postępowania w sprawie nałożenia kar za brak współpracy wobec Julii „Maffashion” Kuczyńskiej, Marcina Dubiela, Marka „Kurszwila” Kruszela oraz Marleny Sojki.

Co więcej, UOKiK chce sprawdzić, czy twórcy przez oficjalne kanały kontaktu z fanami promowali scam oraz w jaki sposób portale społecznościowe umożliwiają oznaczenia współprac i kampanii. Jak wskazuje Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, w przypadku poprawnego informowania o reklamach influencerzy nie powinni doświadczać ograniczeń zasięgów.

„Niestety, część adresatów nie odebrała korespondencji lub nie odpowiedziała na zadane pytania, nie przesłała również wymaganych dokumentów. Takie zachowanie odczytujemy jako brak współpracy z Prezesem Urzędu w toku prowadzonego postępowania, za co grożą osobne sankcje finansowe. Z tego też powodu wszcząłem postępowania w sprawie nałożenia kary za brak udzielenia informacji. Nie wykluczamy kolejnych tego rodzaju działań – zarówno względem przedsiębiorców, którzy nie udzielają informacji w postępowaniu dotyczącym kryptoreklamy, jak i tzw. scamu” – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Obecnie nie potwierdzono, jakie dokładnie kary mogą zostać nałożone na twórców, którzy nie wywiązali się z obowiązków. Urząd zamierza jednak się upewnić, że podmioty działające w sieci odpowiednio oznaczają wiadomości z reklamowanymi inicjatywami oraz nie promują oszustw.