Ryan: Wii U to potencjalny konkurent

Szef Sony Computer Entertainment Europe, Jim Ryan, określił nadchodzącą konsolę Nintendo jako potencjalne zagrożenie dla PlayStation 3. Jednak nie ma co wypatrywać oznak paniki w szeregach japońskiego giganta. Sony wierzy, że dzięki swojemu portfolio będzie w stanie zadbać o swoich klientów.
Szef Sony Computer Entertainment Europe, Jim Ryan, określił nadchodzącą konsolę Nintendo jako potencjalne zagrożenie dla PlayStation 3. Jednak nie ma co wypatrywać oznak paniki w szeregach japońskiego giganta. Sony wierzy, że dzięki swojemu portfolio będzie w stanie zadbać o swoich klientów.





Ryan jest świadom faktu, że dzięki zastosowanej technologii, Wii U może okazać się smakowitym kąskiem dla sporej części graczy. A to może oznaczać straty dla pozostałych graczy na rynku.
"Jest to potencjalne zagrożenie dla naszych interesów, jednak nasze portfolio jest mocne. A to przecież o ofertę się wszystko rozbija. Jasne, są ludzie, którzy kupują gadżety dla samego faktu ich posiadania, ale to tylko znikomy procent klientów. To co pokazaliśmy na E3 daje nam wiarę i pewność co do przyszłości Sony. Nie możemy się doczekać momentu wydania tych tytułów. Trudno narzekać mając Beyond: Two Souls i The Last of Us w ofercie, a to nie wszystko."
Trudno nie przyznać mu racji, to tytuły decydują o atrakcyjności danego systemu. Nintendo poszło po rozum do głowy i teraz w ich ofercie będzie znaczna ilość wysokiej klasy tytułów third-party. Wojna o klienta dopiero się zacznie.