Lara Croft kontra Nathan Drake?
W przypadku nowej odsłony przygód słynnej pani archeolog ciężko powstrzymać się od porównania do Uncharted. Szef Crystal Dynamics Darell Gallagher przekonuje nas, że Nathan Drake i Lara Croft to dwie różne bajki.
W przypadku nowej odsłony przygód słynnej pani archeolog ciężko powstrzymać się od porównania do Uncharted. Szef Crystal Dynamics Darell Gallagher przekonuje nas, że Nathan Drake i Lara Croft to dwie różne bajki.
Podczas wywiadu Gallagher stara sie uświadomić graczom, jak różnią się te dwie gry gdy będziemy w nie grać i jak wielką różnicę sprawiają małe detale.
"Obydwie gry reprezentują gatunek akcji, więc tak, naturalnie będą ze sobą porównywane. Nie wydaje mi się żębyśmy mogli tego uniknąć. Są jednak rzeczy, które Uncharted pożyczyło od starego Tomb Rider. Tak więc znowu następuje zderzenie tych dwóch produkcji. Myślę jednak, że kiedy pokażemy grę w całości - kiedy gracze jej doświadczą, zaczną przechodzić - zauważą wiele różnic pomiędzy nimi. Mogę porównać to do dwóch wielkich letnich produkcji filmowych, które mogą być wielkimi obrazami pełnymi akcji. Mamy jednak dwójkę różnych aktorów, klimat i historię. Nasz klimat jest inny, nasza fabuła, narracja oraz przede wszystkim nasza bohaterka jest zupełnie inna."
"Idąc dalej tą drogą, zwróćmy uwagę na strukturę naszej gry. (...) Myślę, że mamy dziwniejsze lokacje. Mam na myśli miejsca, których jeszcze specjalnie nie pokazaliśmy. Jestem zdania, że dzięki nim zauważymy naprawdę wielką różnicę. Nasza możliwość powrotu do wcześniej zwiedzonych lokacji, polowanie, interakcja ze zwierzętami na wyspie."
"Myślę że te dwie produkcje dzieli bardzo dużo małych szczegółów których można doświadczyć przechodzą gry w całości. Tak więc nie ma jednej wielkiej rzeczy która by je różniła, prawda? (...) Wiele małych fragmentów składa się więc na coś zupełnie innego."
Przekonują Was takie argumenty?
