Stranger Things 4 nakręcone! Prace na planie zdjęciowym wreszcie dobiegły końca

Wreszcie, po wielu obsuwach, pauzach i przerwach, końca dobiegły prace na planie zdjęciowym do czwartego sezonu niezwykle wyczekiwanego "Stranger Things" od Netflixa.

Czwarty sezon serialu "Stranger Things" jest prawdopodobnie jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji, która wciąż powstają. Na początku sierpnia fani mogli trochę odetchnąć z ulgą, albowiem Netflix podzielił się krótkim zwiastunem, który udowadniał, że prace cały czas trwają. Niestety na premierę musimy poczekać aż do 2022 roku, a powodem są oczywiście liczne przerwy spowodowane pandemią.

Teraz wreszcie dostaliśmy pozytywną informację, która pozwala sądzić, że najbardziej newralgiczny moment już przeminął. Jak bowiem przekazał sam Noah Schnapp (wcielający się na potrzeby serialu w Willa Byersa), prace na planie zdjęciowym wreszcie dobiegły końca. Co więcej, aktor zdradził także, że już niedługo możemy spodziewać się kolejnego trailera:

Skończyliśmy jakoś w zeszłym tygodniu. Kręciliśmy to chyba od zawsze, ale wreszcie dotarliśmy do mety. Teraz przygotowywany jest kolejny zwiastun.

I jest to bez wątpienia bardzo pozytywna informacja - oznacza bowiem, że pozostała już właściwie faza postprodukcji oraz potencjalne dokrętki, na które zapotrzebowanie może wyjść w przeciągu kilku miesięcy. Miejmy nadzieję, że już nic więcej nie pokrzyżuje planów twórców oraz aktorów, a my jak najprędzej będziemy mogli poznać dalsze losy bandy przyjaciół, z którą zdążyliśmy się zżyć.