Hotel Transylwania: Transformania zalicza spore opóźnienie
Hotel Transylwania jest obecnie jedną z najlepiej zarabiających serii stworzonych przez Sony Pictures Animation i obok Spider-Man: Uniwersum jedynym tak rozpoznawalnym IP od Japończyków.
Po trzech bardzo udanych kinowych animacjach, paru mniejszych epizodach oraz serialu animowanym dla Netfliksa, przyszła pora na to, aby Hotel Transylwania powrócił do kin w 2021 roku. Pierwotnie wydawca planował wrzucić nowe przygody potworów na srebrny ekran już 23 lipca tego roku, czyli tak jak w przypadku "trójki" w okresie wakacyjnym.
Najwyraźniej strategiczne albo produkcyjne problemy czwartej odsłony Hotelu Transylwania sprawiły, że Sony postanowiło przesunąć premierę filmu na 1 października, czyli aż o ponad 2 miesiące. Nie do końca wiadomo czym jest podyktowana ta decyzja, ale być może taki straszakowy klimat po prostu bardziej pasuje na okres zbliżającego się Halloween.
Warto przypomnieć, że motywem przewodnim filmu Hotel Transylwania: Transformania jest swego rodzaju zamiana ról, gdzie potwory staną się ludźmi, a wszyscy ludzie zamienią się w potwory.
