Co z patchem do Kingdoms of Amalur?
Kingdoms of Amalur miało być inicjacją wielkiej marki, która w zamiarach miała dorównać popularnością serii The Elder Scrolls. Co z tego wyszło wiemy już od piątku - pracownicy 38 Studios i Big Huge Games szukają już nowej pracy.
Kingdoms of Amalur miało być inicjacją wielkiej marki, która w zamiarach miała dorównać popularnością serii The Elder Scrolls. Co z tego wyszło wiemy już od piątku - pracownicy 38 Studios i Big Huge Games szukają już nowej pracy.
Co w tej sytuacji z wielokrotnie zapowiadanym przez twórców patchem? Aktualizacja miała przede wszystkim wprowadzić dwa wyższe poziomy trudności w Kingdoms of Amalur: Reckoning. Głównym problemem w gameplayu tego tytułu była bowiem zbyt prosta rozgrywka (bugów było natomiast zaskakująco mało, jak na rozmiary świata gry).
Niestety wiadomo już, że możemy porzucić nadzieję na zaktualizowaną, poprawioną wersję KoA: Reckoning. Sytuację wyjaśnił główny designer gry Ian Frazier, w wiadomości pożegnalnej na oficjalnym forum gry:
"Chciałbym przeprosić za brak patcha do Reckoning. W końcu, po długiej przeprawie, otrzymaliśmy zielone światło dla patcha tylko dla wersji PC (chcieliśmy zrobić łatkę dla wszystkich platform) - to było lepsze niż nic. Ale przed ukończeniem patcha firma zbankrutowała. Teraz, bez jakiegoś cudu, nie ma co liczyć na to, że jakikolwiek patch do Reckoning ujrzy światło dzienne. (...) Bardzo przepraszam, że nie udało nam się opublikować patcha wcześniej, przed tym jak dotknęła nas ta katastrofa.
Pomimo tego, że uważam Reckoning za bardzo silną grę, która w dodatku nie cierpi na wiele bugów, to wiem jednocześnie, że nie jest perfekcyjnie zbalansowana albo w ogóle pozbawiona błędów. To smutne, że już nigdy nie będę miał szansy poprawić tych problemów".
