Carmack: 30 fps to przykry standard
Przed każdą kolejną generacją konsol jesteśmy zasypywani obietnicami ich osiągów i możliwości. Zamknięta struktura sprzętu jest tutaj tak wadą, jak i zaletą. Któż by nie chciał np. stałych 60 klatek na sekundę w standardzie?
Przed każdą kolejną generacją konsol jesteśmy zasypywani obietnicami ich osiągów i możliwości. Zamknięta struktura sprzętu jest tutaj tak wadą, jak i zaletą. Któż by nie chciał np. stałych 60 klatek na sekundę w standardzie?
Założyciel Id Software, John Carmack, wątpi w taki rozwój wypadków. Swoją opinią podzielił się za pośrednictwem twittera.
"Wciąż będzie wychodzić masa tytułów w 30 fps, to kiepski układ. Może gdyby telewizory nie dodawały laga to byłoby lepiej, jednak tak nie jest."
Carmack jest zagorzałym orędownikiem maksymalnej płynności i jakości obrazu, a każdą swoją produkcją stara się wyznaczać nowe standardy. Chłopak wie jak wycisnąć ze sprzętu ostatnie soki. Może nie umie opowiadać epickich historii pełnych napięcia i zwrotów akcji, ale i tak go kochamy za to co zrobił.