Sniper Elite coraz bliżej wielkiego ekranu. Poznaliśmy pierwsze szczegóły filmu
Rebellion zwleka z prezentacją nowej części spod szyldu Sniper Elite, jednakże marka zostanie wkrótce rozbudowana o produkcję na wielkim ekranie. Poznaliśmy reżysera filmu, który stworzył już „Rampage: Dzika furia”, oraz konkrety dotyczące fabuły.
Już w zeszłym roku słyszeliśmy o Sniper Elite 5, jednak pozycja nie została jeszcze szczegółowo zaprezentowana. Nieco "na otarcie łez" poznaliśmy nowe informacje o obrazie, który w następnych latach trafi na wielki ekran.
Reżyserem „Sniper Elite” został Brad Peyton, który wcześniej pracował między innymi przy „Rampage: Dzika furia”, „Wcielenie ” oraz „San Andreas”. Adaptacja została określona jako „thriller akcji”, który będzie oczywiście inspirowany serią studia Rebellion,
Jean-Julien Baronnet (Marla Studios) oraz Jason Kingsley (prezes Rebellion) zajmą się produkcją, ale warto dodać, że Baronnet wcześniej pracował przy „Uprowadzona” i wyprodukował film „Assassin's Creed”.
Brad Peyton jest również współautorem scenariusza, który został napisany z Garym Grahamem („A Garden at the End of the World”, „Jestem legendą ”). Jak podaje Rebellion, film „Sniper Elite” przedstawi nową historię Karla Fairburne'a „łącząc mądrą, stylową akcję z silnymi postaciami i niesamowitymi, skomplikowanymi sytuacjami”. Główny bohater serii będzie musiał „dokonać wyboru pomiędzy rozstrzygnięciem wojny a konfrontacją ze swoim najgłębszym sekretem”.
Filmowcy planują czerpać ze skomplikowanej przeszłości Karla Fairburne'a, który jest Niemcem pracującym dla aliantów. Zgodnie z założeniami, thriller będzie połączeniem „Sherlocka Holmesa” z „Tożsamością Bourne'a”. Nie będzie to kolejna snajperska produkcja pokroju „Wróg u bram”, bowiem twórcy nie zapewnią mrocznego klimatu. W tym wypadku możemy oczekiwać lekkiej historii, która skupi się na pokazaniu „sympatycznych” snajperów.
