Christopher Plummer nie żyje. Aktor miał 91 lat

Amerykańskie, kanadyjskie i brytyjskie media właśnie podają bardzo smutną wiadomość. Zmarł Christopher Plummer, który przez sześć dekad występował w wielu znanych i cenionych produkcjach.
Christopher Plummer rozpoczął swoją karierę w 1958 roku, gdy wystąpił w filmie „Zostać gwiazdą”. Przez następne lata aktor miał okazję pracować u boku najlepszych reżyserów, a za swoją prace zdobył Oscara, Nagrodę Genie, dwie nagrody Emmy, dwie nagrody Tony, Złoty Glob, Nagrodę Gildii Aktorów Ekranowych i Nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej.
Co istotne, otrzymał on Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego w wieku 82 lat jako Hal Fields, ojciec Olivera (Ewan McGregor) w tragikomedii romantycznej Debiutanci (Beginners, 2010) – tym samym Plummer jest najstarszym aktorem, który zdobył nagrodę aktorską. Był on również najstarszą osobą nominowaną w kategorii aktorskiej do Oscara – w wieku 88 lat doceniono jego kreację we „Wszystkich pieniądzach świata” (All the Money in the World, 2017) Ridleya Scotta.




Wiadomość o śmierci aktora potwierdziła jego rodzina, która podała do informacji, że Christopher Plummer zmarł spokojnie w domu w Connecticut, u boku żony Elaine Taylor, która dzieliła z nim życie przez 53 lata.
Christopher Plummer na koniec swojej bogatej kariery wystąpił w „Na noże” – w amerykańskim filmie kryminalnym z 2019 roku napisanym, wyprodukowanym i wyreżyserowanym przez Riana Johnsona, aktor wcielił się w Harlana Thrombey'a.