Z rodzinnego albumu Maxa
Fawele fawelami, ale w Max Payne 3 nie zabraknie retrospekcji z czasów gdy Max przemierzał brudne ulicy piekła na ziemi, zwanego Nowym Jorkiem. Stary dobry glina z "zaczesem" do tył i kilkudniowym, pijackim zarostem. Miodzio.
Fawele fawelami, ale w Max Payne 3 nie zabraknie retrospekcji z czasów gdy Max przemierzał brudne ulicy piekła na ziemi, zwanego Nowym Jorkiem. Stary dobry glina z "zaczesem" do tył i kilkudniowym, pijackim zarostem. Miodzio.
Rockstar wypuściło wczoraj cztery shoty prezentujące postać Maxa właśnie w tych realiach. Noc i pruszący śnieg robią konkretny klimat, a patrząc na zjechanego przez życie Maksymiliana wręcz czuć zapach podłej whisky i grubych godzin spędzonych w oparach toksycznego dymu papierosowego.