Epic liczy na spory zasób mocy w next-genach
Epic Games znane jest z dostarczania produktów wręcz olśniewających swoją oprawą graficzną, a ich autorski Unreal Engine napędza wiele szpili z najwyższej półki. Studio, które śmiało może pertraktować z producentami konsol, czego dowiodło już w przypadku Xboksa 360, gdzie za ich namową (w roli karty przetargowej Gears of War) Microsoft dorzucił do swojej drugiej konsoli 256 MB pamięci RAM.
Epic Games znane jest z dostarczania produktów wręcz olśniewających swoją oprawą graficzną, a ich autorski Unreal Engine napędza wiele szpili z najwyższej półki. Studio, które śmiało może pertraktować z producentami konsol, czego dowiodło już w przypadku Xboksa 360, gdzie za ich namową (w roli karty przetargowej Gears of War) Microsoft dorzucił do swojej drugiej konsoli 256 MB pamięci RAM.
Epiccy wystosowali ostatnio apel do Sony i Microsoftu, by obie korporacje uczyniły swoje nowe maszynki tak mocnymi, jak to tylko się da - mając oczywiście na względzie prawidła ekonomii. Chodzi o zapewnienie odpowiedniej mocy przerobowej w świetle coraz silniejszych sprzętowo tabletów i smartfonów. Dyrektor Epic Games, Tim Sweeney powiedział, iż "rolą konsol jest zdefiniowanie najwyższej i najbardziej imponującej oprawy graficznej w obrębie całej branży." Wydatnie pomóc powinna w tym czwarta wersja Unreal Engine, która ponoć oferuje ekstatyczne doznania wizualne, choć w chwili obecnej na oczy widziało ją wąskie grono zaproszonych na zamknięty pokaz podczas tegorocznego GDC oficjeli. Wszyscy kochamy piękną grafikę, prawda?