Ragnarok Odyssey ważnym filarem Game Arts
Game Arts nie ma chyba na razie planów tworzenia nowej Grandii, skupi się za to bardzo poważnie na wydanym na początku tego miesiąca Ragnarok Odyseey (PS Vita).
Game Arts nie ma chyba na razie planów tworzenia nowej Grandii, skupi się za to bardzo poważnie na wydanym na początku tego miesiąca Ragnarok Odyseey (PS Vita).
Wnioski takie możemy zacząć wysuwać po lekturze wywiadu zamieszczonego na Famitsu.com, w którym wziął udział szef studia Game Arts Kazuki Morishita. Głównym tematem rozmowy były plany Game Arts po wydaniu Ragnarok Odyssey.
Morishita i jego podwładny wyrazili zadowolenie ze sprzedaży RO, która jest na tyle dobra, że uzasadnia dalszy rozwój gry. Oprócz udostępnienia nowych questów, na których opiera się tutaj struktura rozgrywki, gracze mogą oczekiwać również poważniejszych aktualizacji. Jedna z nich została już zapowiedziana i ukaże się do pobrania w marcu - będzie to między innymi co-op online i wsparcie funkcji Near. W nieco dalszej przyszłości Game Arts chciałoby natomiast rozbudowywać RO zgodnie z otrzymanym odzewem.
Nowe lokacje, potwory, karty, stroje czy elementy do kreowania wizerunku postaci (nie będzie za to zmian w kwestii kontrowersyjnego, wysokiego poziomu trudności, twierdzi Matsushita) - to wszystko ma zapewnić niekończącą się rozrywkę (możliwą podobno i bez dodatków), ale dziennikarz Famitsu i tak zapytał o kontynuację. Twórcy odpowiedzieli, że myślenie o niej to naturalna kolej rzeczy, ale w tej chwili skupiają się jednak na dlc. Mimo to coś może być na rzeczy, gdyż Game Arts chce uczynić Ragnarok Odyssey jednym z najważniejszych filarów swojej działalności. Czyli obok Grandii i Lunara. Póki co terminarz dlc sięga do kwietnia.
