Po kawałku tortu dla Take-Two i Activision

Branżowy tort to masa wypchanego dolarami ciasta, co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Wydawałoby się, że starczy dla każdego, ale jak to w przyrodzie bywa - jedni wyrywają soczyste kawałki, drudzy zaś zadowolić muszą się zaledwie okruchami po uczcie magnatów. Kto naje się do syta w przyszłym roku fiskalnym?
Branżowy tort to masa wypchanego dolarami ciasta, co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Wydawałoby się, że starczy dla każdego, ale jak to w przyrodzie bywa - jedni wyrywają soczyste kawałki, drudzy zaś zadowolić muszą się zaledwie okruchami po uczcie magnatów. Kto naje się do syta w przyszłym roku fiskalnym?





Ci co zawsze, oczywiście. Analitycy z Baird Equity Research przewidują, że Grand Theft Auto V i nowe Call of Duty zgarną 25% zysków w nadchodzącym roku fiskalnym, który skończy się w kwietniu 2013. Raport pierwotnie miał posłużyć Electronic Arts, by finalnie pokazać niezbyt różową sytuację Elektroników w świetle obu gigantycznych marek. Sebastian Colin z BER przewiduje, że EA nie zaliczy wzrostu w tym okresie. Wszystko się zgadza. Najciekawszym motywem jest to, kto wygra pojedynek gigantów - kultowy sandboks czy kolejna odsłona blockbusterowego FPS-a (prawdopodobnie Black Ops 2)?