Planet Zoo to rozbudowany symulator zoo. Gra będzie duchowym spadkobiercą Zoo Tycoon

Frontier Developments ogłosiło kolejną produkcję. Twórcy wracają do zabawy ze słoniami i innymi lwami, a ich najnowsza gra została zatytułowana Planet Zoo. Tytuł ma zapewnić najbardziej realistyczne zwierzęta w historii naszej branży.
Frontier Developments to zespół odpowiedzialny za kilka gier z serii RollerCoaster Tycoon, czy też Kinectimals, ale w ostatnich latach zespół rozwija markę Elite: Dangerous. Dość niespodziewanie w 2016 roku zagraliśmy w Planet Coaster oraz Jurassic World Evolution. W 2013 roku twórcy przygotowali dla Microsoftu Zoo Tycoon i teraz chcą rozwinąć propozycję.
Elite Dangerous. Nastepne duże rozszerzenie w 2020 roku




Planet Zoo to bardzo rozbudowany symulator zoo, który jeszcze w tym roku zadebiutuje ekskluzywnie na komputerach osobistych. Twórcy zapowiadają „najbardziej realistyczne zwierzęta w historii”, a dodatkowo zachęcają do produkcji trybem fabularnym.
W standardowym wariancie zabawy otrzymamy możliwość rozwijania swojego zoo, przyjmiemy kolejne zwierzęta, będziemy rozmnażać posiadane lub po prostu zadbamy o najróżniejsze atrakcje dla zwiedzających.
Deweloperzy podobno zaoferuje ogromne opcje dostosowania każdego możliwego aspektu życia zwierząt – będziemy dbać o przykładowo ilość trawy, odpowiednią wodę, czy też temperaturę. Gracz otrzyma możliwość kreowania mikroklimatów w poszczególnych sekcjach, by przykładowo zachęcić niedźwiedzie do odwiedzania jaskiń.
"Naszym celem było, i nadal jest próba stworzenia autentycznego doświadczenia w zoo, gdzie zwierzęta są w centrum gry i czują się prawdziwe, wyglądają realnie i zachowują się w realistyczny sposób.”
Planet Zoo jeszcze w tym roku zadebiutuje na komputerach osobistych.
Warto zerknąć:
- W Elite Dangerous gracze nie odkryli nawet 0,1% kosmosu
- Frontier z rekordowymi przychodami. Sukces dzięki Jurassic World Evolution i Elite Dangerous
- Jurassic World Evolution z dużą aktualizacją. Wyzwania na zwiastunie