Koniec passy Apple? Firma znów tnie produkcję iPhone'ów i liczy straty
Wygląda na to, że konsumenci przekonali się, że nie ma sensu w częstym wymienianiu posiadanych już smartfonów.
Smartfony stały się obecnie na tyle wydajne (nawet te z niższych półek cenowych), że przeciętni klienci mają coraz mniejszą motywację, by wykładać pieniądze na sprzętowe nowinki.
Serwis Nikkei podaje, że w związku ze zmniejszonym światowym zapotrzebowaniem na smartfony Apple zmniejsza produkcję modeli iPhone XS, iPhone XS Max i iPhone XR aż o 10%. To już drugi raz w ciągu dwóch miesięcy, kiedy amerykański gigant zmniejsza swoje plany produkcyjne. Apple planowało w ciągu roku wyprodukować 48 milionów sztuk tych smartfonów. Obecnie firma w planach wytworzenie 40 milionów egzemplarzy nowych iPhone'ów.
Zmniejszają się również prognozy dotyczące obrotów amerykańskiej firmy - z planowanych 93 mld dolarów do 84 mld. To pierwsza tak drastyczna obniżka prognoz finansowych Apple od 16 lat. Wg Apple gorsze wyniki mają związek ze zwalniającą ekonomią Chin. Taka sytuacja spowodowała znaczący spadek wartości akcji Apple na giełdzie - z poziomu 230 dolarów w październiku 2018 roku do 150 dolarów obecnie.
