Call of Duty: Black Ops 4 ważniejsze od Złotej Piłki. Neymar Jr wolał strzelać w grze Activision

Piłkarze od dawna interesują się grami wideo, jednak od pewnego czasu firmy chętnie wchodzą w różne współprace z zawodowcami i w rezultacie niektórzy mają nawet okazję brać udział w oficjalnych wydarzeniach. Neymar Jr dogadał się z Activision i zdecydował się strzelać w Call of Duty: Black Ops 4 – gra była ważniejsza niż gala „France Football”.

Złota Piłka to najważniejsza, indywidualna nagroda dla piłkarza. Zawodnicy jeszcze przed ogłoszeniem wyników wiedzą, czy zostaną wyróżnieni, więc od czasu do czasu niektórzy zawodowcy z drugiego lub trzeciego miejsca nie pojawiają się na gali „France Football”.

Call of Duty: Black Ops 4 zawalczy o serca miłośników gier planszowych

Neymar Jr miał pewność, że nie otrzyma statuetki – zajął w ostateczności 13. lokatę – jednak oczywiście otrzymał zaproszenie na wydarzenie. Impreza odbywa się we Francji, więc nie musiał planować wylotu, a po prostu ładnie się ubrać. Zamiast tego wolał wskoczyć na serwery Call of Duty: Black Ops 4 i sprawdzać tryb Blackout.

Sytuacja oczywiście została dostrzeżona nie tylko przez graczy, ale również przez specjalistów zajmujących się piłką nożną – zachowanie Brazylijczyka zostało źle odebrane, ponieważ mężczyzna prowadził transmisję podczas ceremonii. Na imprezie pojawiło się wielu piłkarzy, którzy nie mieli szans na Złotą Piłkę, jednak znaleźli czas i pogratulowali zwycięzcy.

Antoine Griezmann – zajął trzecie miejsce – w bezpośrednich słowach zaatakował piłkarzy, którzy nie pojawili się na gali:

„Dla mnie to ważny plebiscyt i cieszę się, że mogę tu być. Wstyd, że nie wszyscy tak myślą i że nie pojawili się na gali.”

Na show nie przyleciał także Cristiano Ronaldo (druga lokata), jednak akurat Portugalczyk w tym czasie (przynajmniej oficjalnie!;) nie biegał po serwerach Call of Duty.