Days Gone skupia się na historii. Twórcy szykują się do prezentacji
Sony Bend nie przygotowało kolejnej gry o zombie, w której naszym jedynym ratunkiem będzie walka z biegającymi truposzami. Głównym elementem Days Gone jest opowieść i wkrótce mamy się o tym bardzo dobitnie przekonać.
Sony zaskoczyło dość nietypową promocją Days Gone. Wydawca jeszcze przed E3 przedstawił mnóstwo konkretów o grze, a nawet mogliśmy spojrzeć na godzinny fragment rozgrywki prezentujący sam początek historii.
PlayStation Gold Wireless w nowej odsłonie. Sony ujawniło biały headset
To jednak nie koniec informacji o Days Gone. Maszyna marketingowa dopiero ruszy, ponieważ tytuł Sony Bend nie jest zwykłą grą o zombie. Deweloperzy skupili się na stworzeniu wielowymiarowej opowieści, która dopiero zostanie zaprezentowana.
Sytuację skomentował John Garvin – scenarzysta z Sony Bend – który pracował nad wszystkimi tytułami studia i w tym wypadku praktyka się nie zmieniła. Autorzy pracują nad dużą grą z bardzo mocną opowieścią.
Deweloper podkreślił, że przygoda jest „ogromną częścią gry”, ale po prostu jeszcze nie nadszedł czas na ujawnienie wydarzeń szerokiej publiczności. Wiele na to wskazuje, że istotną rolę w akcji odegrają zarażeni – jak wiadomo w Days Gone nie natrafimy na zwykłych zombie, ponieważ potwory „myślą” i mogą różnorodnie reagować.
W Days Gone przeciwnicy nie reagują jak typowe mięso armatnie – oni śpią, jedzą, piją, mają swoje zwyczaje, więc w trakcie rozgrywki będziemy mogli się ich nauczyć, by odpowiednio reagować podczas misji.
