Drawn to Death idzie do piachu

David Jaffe nie ma łatwo. Jego Twisted Metal okazał się komercyjną klapą. Kolejny projekt - Drawn to Death - doprowadził do zamknięcia jego studia. Teraz dowiedzieliśmy się, że gra skończy swój żywot.
Drawn to Death zadebiutowało w 2017 roku, jako trzecioosobowa strzelanka z wyjątkowo specyficznym designem nawiązującym do zeszytowych bazgrołów. Po zapowiedzi wyjątkowo szybko zaczęło się wszystkim wydawać, że w Sony na projekcie nie zależy.
David Jaffe zamyka swoje studio odpowiedzialne za Drawn to Death




Gra miała być początkowo produkcją F2P, ale uznano jednak, że lepiej będzie jak zostanie normalnie wyceniona. Sony wrzuciło ją także do PlayStation Plus w kwietniu 2017 roku. To nie pomogło. W Drawn to Death mało kto grał.
Dlatego informację o zamknięciu serwerów zaplanowanym na 25 marca 2019 roku przyjąłem z zaskoczeniem. Przyznaję bez bicia, myślałem, że gra od dawna jest martwa. A tu się okazało, że Sony jeszcze parę miesięcy po zamknięciu dewelopera dbało o grę.