V-Rally 4 wraca na konsole już we wrześniu

V-Rally to marka o której od dawna nie było słychać. A tutaj niespodziewanie, BigBen Interactive postanowiło ją wskrzesić wraz z V-Rally 4, które pojawi się w sprzedaży już we wrześniu tego roku.
Z V-Rally mam wyjątkowo miłe wspomnienia. W drugą odsłonę dostępną m.in. na PlayStation zagrywałem się godzinami. Arcade'owe podejście do rozgrywki przypadło mi do gustu znacznie mocniej niż symulacja u konkurenta spod szyldu Colina McRae.
W trójkę już nie grałem, bo i z wiekiem wyścigowe produkcje mnie nie interesowały już tak bardzo. Ale zapowiedź V-Rally 4 wzbudziła u mnie miłe poczucie nostalgii. Co prawda deweloper - Kylotonn - nie jest gwarantem wysokiej jakości, ale trzeba studiu oddać - każda ich kolejna gra jest coraz lepsza.




V-Rally 4 ma pojawić się we wrześniu tego roku i zaoferować aż 50 pojazdów, którymi będziemy ścigali się w rajdach. Na zwiastunie pokazano pierwsze trzy - Porsche 911 Safari, Ford Mustang i Ford Fiesta RS RX.
V-Rally 4 - oficjalny zwiastun gry
Oprócz tego, wybierzemy się na rajdy od Afryki, aż po Japonię. Jeździć będziemy na szutrze, po błocie i w śniegu. Zarówno w trybie kariery, jak i zwykłych wyścigach offline oraz przez Sieć. Pozostaje więc mieć nadzieję, że tym razem Kylotonn stworzy swoją najlepszą jak do tej pory grę. Bo V-Rally to marka bliska sercu wielu graczy.