Battlefield z co-opem, skrzynkami z kosmetycznymi przedmiotami i inspiracją z Rainbow Six: Siege
Battlefield V zgodnie z ostatnimi plotkami, zabierze nas na front 2 wojny światowej. Najnowsze informacje o grze zdradzają nam obecność trybu kooperacji, singlowej kampanii, a także lootboksów z kosmetycznymi przedmiotami.
Battlefield V to jak na razie kodowa nazwa nowego Battlefielda, który zabrać ma nas do czasów 2 wojny światowej, ostatnio obecnej w serii przy Battlefield 1943. DICE wracając do tego okresu historycznego, czerpać będzie mocno z Battlefield 1, co nie każdemu się spodoba.
Nowy Battlefield ma nas zabrać na front drugiej wojny światowej
VenturBeat donosi, że z Battlefield 1 zaczerpnięty zostanie pomysł na prowadzenie kampanii. Zamiast jednej historii, dostaniemy kilka opowieści z paru perspektyw, a co za tym idzie - prawdopodobnie kilku frontów wojennych. Pojawić ma się także tryb kooperacyjny, który prawdopodobnie wykorzysta mapy z Podboju i dołoży do nich losowe zadania. Jakkolwiek dziwnie to nie brzmi, może być powiewem świeżego powietrza. Chyba, że po prostu skopiują Arcade ze Star Wars Battlefront 2.
Co dalej? DICE ponoć zainspirowało się Rainbow Six: Siege i w Battlefield V pojawić ma się opcja rzucania na plecy i z tej pozycji prowadzenia ostrzału. Z jednej strony - znacząca nowość. Z drugiej - do rewolucji tutaj daleko.
No i lootboksy. Tak, te się pojawią. Ale w nich znajdziemy wyłącznie rzeczy kosmetyczne pokroju skórek na broń, chociaż źródło przecieku donosi o rozbudowanych mikrotransakcjach i skrzynkach oferujących więcej kosmetyki niż skórka na broń. Inne mundury? Wygląd żołnierza?
Jak wam się podobają te plotki?
