Shadow of the Colossus - pierwszy kontakt z grą

Pierwszy kontakt z grą jest najważniejszy. Prawie zawsze decyduje, czy grę pokochamy, czy porzucimy na wieczne zapomnienie. Shadow of the Colossus jest jednym z tytułów, które potrafią odcisnąć na człowieku piętno.
To, jak ważne jest pierwsze wrażenie wywoływane przez Shadow of the Colossus sprawdził jeden z deweloperów studia Bluepoint, które zajmuje się remake'iem gry. Zaprosił on swojego syna do studia, który nigdy nie miał do czynienia z oryginalną wersją gry na PS2. Posadził go przed konsolą i po prostu kazał grać.
Teaser nowej gry twórcy Shadow of the Colossus i The Last Guardian




Początek nie powinien nikogo dziwić - dzieciak był zaskoczony, że w tak dużym świecie nie ma masy przeciwników do zabijania. Jednak gdy dotarł do pierwszego kolosa... jak przyznaje jego ojciec - gra wywołała na nim te same wrażenie, jak podczas pierwszego kontaktu dewelopera z oryginałem na PS2.
Will Shadow of the Colossus appeal to a new generation of gamer? Bluepoint's art director introduces the game to his own son. pic.twitter.com/CMb3e949Ix
— PlayStation (@PlayStation) January 5, 2018
Oczywistym jest, że to reklama gry. Ale też dobry moment, by zapytać was o pierwszy kontakt z Shadow of the Colossus. Było to na PlayStation 2? A może dopiero na PS3 gdy wychodził remaster i wszyscy czekali z wypiekami na The Last Guardian? Podzielcie się historiami jeśli jakieś macie.