Star Wars Battlefront 2. Różowy Vader podważa stanowisko EA
Star Wars Battlefront 2 obiecało nie bawić się w kolorowe skiny. Co jednak zrobić w sytuacji, kiedy Mroczny Lord Sithów ma dosyć klasycznej czerni?
Star Wars Battlefront 2 zaskoczyło graczy tym, jak bardzo można zepsuć swoją grę poprzez mikropłatności i lootboksy, ale jeszcze przed premierą byliśmy ciekawi, jak zostanie rozwiązana sprawa kupowanych w grze skrzynek. Cóż, nie chcąc się pchać w absurdalne stroje alternatywne, dostaliśmy rozgrywkę wręcz polegającą na płaceniu. Dlaczego nie mogło skończyć się na kolorowych szatach dla bohaterów?
Recenzja: Star Wars Battlefront 2
Pod koniec listopada ubiegłego roku poznaliśmy wypowiedź dyrektora finansowego EA Blake'a Jorgensena, który uznał, że dziwne, zabawne stroje alternatywne kłóciłyby się z kanonem i "realizmem" marki:
Skupiamy się na tym, żeby nie naruszać kanonu Gwiezdnych wojen. To wspaniała marka budowana przez wiele, wiele lat, więc zmiany kosmetyczne naruszałyby kanon, prawda? Darth Vader w białym kostiumie nie miałby sensu, w porównaniu do czarnej wersji. Nie mówiąc już o tym, że nikt nie chce Vadera w różu. Nie obrażając różowego koloru, ale nie uważam tego za zgodne z kanonem.
Po spektakularnej wpadce, jaką okazało się Star Wars Battlefront 2, znaleźli się modderzy, którzy jednak chcieli zobaczyć Vadera w różu - i zrobiono to w miesiąc po powyższej wypowiedzi! Mowa tu o niejakim Destauchu, którego efekty pracy zobaczycie poniżej:
