Titanfall 2 sprzedało się dobrze, ale znacznie poniżej oczekiwań
Titanfall 2, jeden z najlepszych FPS-ów tej generacji nie miał łatwo od początku. Wrzucony między Battlefield 1 i Call of Duty: Infinite Warfare został skazany praktycznie na śmierć od pierwszego dnia. Grę na szczęście utrzymała wierna baza graczy i dobre wsparcie po premierze.
Titanfall 2 w momencie premiery mimo zebrania świetnych ocen sprzedało się fatalnie. EA już w tydzień od premiery mocno obniżyło ceny gry (zniżki sięgały 50% nawet za wersję pudełkową), co powtarzało się w kolejnych miesiącach. Już wtedy wiedzieliśmy, że gra finansowym sukcesem niestety nie będzie. Na szczęście, dobre opinie o kampanii i trybie dla wielu graczy pozwoliły produkcji Respawn Entertainment długo otrzymywać się na powierzchni.
Sekrety i sztuczki deweloperów przy tworzeniu gier
Spora w tym zasługa darmowych aktualizacji, które pojawiały się w stałych odstępach czasu. Nowe mapy, nowe tryby gry, nowe Tytany. Jeśli ktoś chciał wspomóc dewelopera, mógł wydać kilkadziesiąt złotych na przedmioty kosmetyczne w postaci skórek.
Electronic Arts w trakcie konferencji dla inwestorów przyznało, że Titanfall 2 ostatecznie sprzedał się dobrze, ale znacznie poniżej oczekiwanych 7 milionów na jakie liczono przed premierą. Nie znamy dokładnego wyniku sprzedaży, ale EA musi widzieć potencjał w grze, skoro nieoficjalnie mówi się, że Titanfall 3 powstanie. Jeśli tak faktycznie się stanie - oby tym razem wydawca wybrał znacznie lepszą datę premiery i ponownie nie wpychał gry między dwóch największych konkurentów.
Warto też dodać, że Respawn na razie może być spokojne o swoją przyszłość. Jako niezależne studio, tworzą także nową grę akcji z wykorzystaniem technologii VR. Electronic Arts zleciło im za to stworzenie gry w świecie Gwiezdnych wojen, nad którą pracuje m.in. Stig Asmussen, znany z reżyserii God of War 3.
