Cmętarz zwieżąt. Nowa ekranizacja z reżyserem na pokładzie
Jakiś czas temu pojawiły się informacje, iż na fali sukcesu tegorocznych ekranizacji twórczości Stephena Kinga, otrzymamy nową wersję Cmętarza zwieżąt. Zainteresowanie tym projektem wyrażał chociażby reżyser nowego To. Projekt dojdzie do skutku, jednak z kim innym u steru.
Jak podaje Variety, Paramount zatrudnił Kevina Kolscha i Dennisa Widmyera, aby Ci wyreżyserowali nową, filmową adaptację Cmętarza zwieżąt. Nad skryptem mieli pracować Matt Greenber i David Kajganich, znani z prac nad inną ekranizacją prozy Kinga – 1408.
Nowe ekranizacje klasyków Kinga w drodze
Kolsch i Widmyer z kolei zasłynęli horrorem Gwiazdy w oczach z 2014 roku. Film zebrał pozytywne recenzje krytyków, głównie ze względu na reżyserię duetu. Co ciekawe obraz ten został częściowo ufundowany za pomocą kampanii na Kickstarterze. Postawienie na duet, wywodzący ze się z niezależnego kina jest więc ciekawym i ryzykownym, ale mogącym się opłacić ruchem.
O czym jednak opowiada książka? Za wydawcą.
Na świecie istnieją dobre i złe miejsca. Nowy dom rodziny Creedów w Ludlow był niewątpliwie dobrym miejscem - przytulną, przyjazną wiejską przystanią po zgiełku i chaosie Chicago. Cudowne otoczenie Nowej Anglii, łąki, las; idealna siedziba dla młodego lekarza, jego żony, dwójki dzieci i kota. Wspaniała praca, mili sąsiedzi - i droga, po której nieustannie przetaczają się ciężarówki. Droga i miejsce za domem, w lesie, pełne wzniesionych dziecięcymi rękami nagrobków, z napisem na bramie: CMĘTARZ ZWIEŻĄT (cóż, nie wszystkie dzieci znają dobrze ortografię...).
Oczywiście nie znamy jeszcze przewidywanej daty premiery i szczegółów obsadowych nowego Cmętarza, z reżyserami na pokładzie, wszystko powinno jednak nabrać odpowiedniego rozpędu.
