Thor: Ragnarok. Gwiazda produkcji kręci nosem na męskich scenarzystów
Thor: Ragnarok – kolejne widowisko z uniwersum Marvela tuż za rogiem, tymczasem jedna z gwiazd filmu Tessa Thompson zdradziła, że nie jest wielką fanką pracy scenarzystów – mężczyzn.
Aktorka uważa, że scenarzyści – mężczyźni, którzy odpowiadają za skrypty filmów superbohaterskich za mało skupiają się na postaciach kobiecych, a wręcz przeciwnie, wpychają je w stereotypowe ramy. Oczywiście według Thompson, najnowszy Thor jest przykładem czegoś innego.
Spider-Man: Homecoming. Scenarzyści produkcji wrócą w sequelu
W filmach superbohaterskich kobiety są stawiane niesprawiedliwej pozycji. Muszą być one silne, nieustraszone, ale też i seksownie. Oczywiście to kino superbohaterskie, więc musisz wiedzieć jak stawiać ręce na biodrach tak aby miał to sens. Jednak my chcieliśmy stworzyć taką postać, która zbuduje swój charakter.
Aktorka wypowiedziała się również na temat pewnego sformułowania, którego w szczególności nie lubi.
Jest jedno słowo, którego nienawidzę, a które opisuje kobiety. To słowo to „badass”. Jest okropne, ponieważ nic nie znaczy. To głupi, męski sposób powiedzenia. Ona jest, hmmm, twarda, ale jest też w niej piękno. No i jest sexy.
Jestem przekonany, że każdy jest w stanie identyfikować się z zastrzeżeniami Tessy Thompson. To niesprawiedliwe, aby tylko kobiety w produkcjach supebohaterskich były seksowne, z kolei mężczyźni byli łysiejącymi i kompletnie nieumięśnionymi grubaskami.
Pełen nowego spojrzenia na kobiece postaci Thor Ragnarok zadebiutuje w październiku.
