Śródziemie: Cień Wojny z mikrotransakcjami i skrzynkami

Śródziemie: Cień Wojny podobnie jak inne gry, naszpikowane będzie mikrotransakcjami oraz skrzynkami z losową zawartością. Taki właśnie pomysł na zarobek ma wydawca gry - Warner Bros. Interactive.

O implementacji mikrotransakcji i skrzynek z losową zawartością w Śródziemie: Cień Wojny poinformowała ekipa Monolith na wczorajszym streamie. Skrzynki z losową zawartością wraz z walutą wewnątrz gry będą oczywiście przyznawane za osiągnięcia w grze, ale już teraz można przewidywać, że w normalny sposób dostaniemy tego w niewielkich ilościach i jeśli będziemy chcieli skorzystać z tego systemu w porządny sposób - będziemy musieli wyłożyć grubą gotówkę z portfela.

Śródziemie: Cień Wojny w natywnym 4K na Xboksie One X. Nie wiadomo co z PS4 Pro

Jak wyglądać będą mikrotransakcje w Śródziemie: Cień Wojny? W grze dostępne będą dwie waluty - Złoto oraz Mirian. W obu przypadkach, drobne ilości będziemy dostawać bezpośrednio w grze. Złoto wpadnie nam w małych ilościach za wykonywanie niektórych misji i społecznościowych wyzwań w grze, ale głównym źródłem będą paczki z nim do kupienia w PS Store za prawdziwe pieniądze.

Mirian będzie szerzej dostępne, ale mniej za nie kupimy. Walutę dostaniemy za pokonanie orków-skarbników, niszczenie przedmiotów oraz gdy znajdziemy sakwy z tą walutą w świecie gry. Waluta da nam dostęp do Rynku na którym znajdziemy do kupienia skrzynie z losową zawartością. W nich będziemy mogli znaleźć:

• Ekwipunek losowej jakości z dodatkowymi cechami i ew. mnożnikiem doświadczenia dla Talliona
• Skrzynie, które dodają nam do armii orków o losowych statystykach
• Mnożniki doświadczenia
• Zestawy powyższych przedmiotów

Oczywiście kupując skrzynie za Mirian, rzadkość przedmiotów będzie niższa, a i szanse na coś lepszego będą pomniejszone. Najlepsze przedmioty dostaniemy kupując skrzynie za złoto. Deweloper zapewnia, że wszystko da się zdobyć normalnie, bez płacenia prawdziwą gotówką, ale my już te zapewnienia znamy bardzo dobrze z wszelakich gier F2P, które po kilkunastu godzinach zamieniają się w P2W. Niby da się odkryć wszystko, ale prędzej przejdziemy na emeryturę niż zrobimy to bez gotówki. Chciałbym się pomylić w tym przypadku, ale patrząc na biznesowy model gier Warnera - jestem złej myśli.

Śródziemie: Cień Wojny - transmisja ujawniająca mikrotransakcje

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Śródziemie: Cień Wojny.