Horizon: Zero Dawn. Oto dlaczego Aloy nie może kontrolować mechanicznych bestii
Horizon: Zero Dawn oddało nam postapokaliptyczny świat zdominowany przez maszyny. Możemy korzystać z ich potęgi, ale nie pozwolono sprawować nad nimi pełnej kontroli. Deweloper wyjaśnia, dlaczego podjęto taką decyzję.
Horizon: Zero Dawn przedstawia oryginalną wizję przyszłości, w której ludzkie zabudowania zostały pochłonięte przez naturę, a po powierzchni Ziemi chodzą maszyny przypominające zwierzęta. Przede wszystkim jest to zagrożenie dla resztek ludzkości, próbujących stawiać im jakikolwiek opór, ale też to nie tak, że zupełnie nie mamy nad nimi kontroli.
Więcej o Horizon: Zero Dawn w naszej bazie gier
Bohaterka gry Aloy szybko otrzymuje umiejętność "przejmowania" pojedynczych jednostek, co zamienia wroga w sojusznika, a na niektórych rodzajach maszyn można nawet jeździć jak na koniach (chociaż z ograniczonymi możliwościami manewrowania). Dlaczego nie możemy przejąć nad nimi pełnej kontroli? W rozmowie z serwisem Kotaku, producent gry Samrat Sharma z Guerrilla Games wypowiedział się w tej kwestii:
Jeśli spojrzeć na funkcje maszyn, każda ma swoje przeznaczenie. Hakując jedną z nich, nie zmieniamy ich powodu, dla którego zostały stworzone - po prostu zmieniamy ich sposób postrzegania. Nie patrzą już na nas jak na zagrożenie i widzą wroga w każdym, kto nas zaatakuje. [...] Nie zmieniamy ich podstawowej funkcji.
Czujki strzegą innych maszyn i to samo będą robiły dla nas po ich "przejęciu", bo taka jest ich rola w tym świecie. Maszyny mogą dla nas walczyć, ale trzeba je traktować jako swego rodzaju samodzielnie myślące stworzenie, bo nie mamy wpływu na to, jak dokładnie się zachowają. Nigdy nie czujemy się więc zbyt silni i musimy liczyć się z takim znacznie większym i niebezpiecznym potworem, który akurat w tej chwili jest po naszej stronie. Dlatego też, chociaż możemy wydłużyć czas takiego przejęcia, nie da się tej umiejętności rozwinąć:
Chyba nigdy nie uważaliśmy tego na większy system, pozwalający w dalszych etapach wskazywać cele i wydawać polecenia maszynom. Kiedy wstępnie projektowaliśmy grę, myśleliśmy nad wieloma różnymi możliwościami tych maszyn. [...] Horizon: Zero Dawn to gra o odkrywaniu i Aloy właśnie odkrywa świat wokół niej. [...] Nie jest tam, by siać chaos i patrzeć, jakie może osiągnąć z tego korzyści. Jej celem jest odnalezienie swojej ścieżki życia w tym miejscu.
Pod koniec wywiadu Sharma jednak się zreflektował:
Pewnie gdybym porozmawiał z całą ekipą, ktoś by przypomniał sobie o jakimś starszym zamyśle, według którego moglibyśmy rozwinąć te kontrolę.
