Killing Floor 2. Darmowa zawartość trafia do gry

Killing Floor 2 zostało całkiem nieźle przyjęte przez konsolowych graczy, chociaż to głównie posiadaczy PC-tów czekali na tę produkcję. By ponownie przyciągnąć fanów do zabawy, twórcy zdecydowali się udostępnić nam darmową mapę i zestaw broni.
Największym problemem Killing Floor 2, który rzucił mi się w oczy po kilkunastu godzinach zabawy była powtarzalność i mała ilość zawartości. Samo strzelanie, walka z Zedami i elementy kooperacyjne są świetne, ale nawet najfajniejsze czynności powtarzane w kółko mogą znudzić.
Killing Floor 2 - krwawa recenzja




Trzeba więc przyznać, że nawet jedna dodatkowa lokacja i kilka nowych broni są wystarczającym powodem, żeby wrócić do krwawej rzezi, którą Killing Floor 2 oferuje. Dodatek został nazwany "The Tropical Bash" i jak nazwa wskazuje, rozszerza on grę o mapę w klimatach tropikalnych. Znajdziemy tam rozbity samolot, a także ogromny i potężny wulkan. Ten drugi nie jest tylko ozdobnikiem tła, lecz będzie wpływał znacząco na rozgrywkę. Jego erupcja może posłać lawę na pole bitwy, a opary dymu szybko zmienią słoneczny dzień w mroczną i ponurą scenerię wprost z horroru.
Jeśli chodzi o arsenał, to zyskają ci, którzy stawiają na walkę w starciu. Jedną z broni jest połączenie tarczy i maczugi, nazwane "The Bone Crusher", natomiast druga pozwoli nam dzierżyć dwa ostrza, po jednym w każdej ręce. Chociaż ciężko będzie mi porzucić strzelanie, które w Killing Floor 2 zostało wykonane mistrzowsko, to chętnie wypróbuję broń białą.
Aktualizacja jest już dostępna dla wszystkich posiadaczy gry.
Killing Floor 2 - Zwiastun wersji na PlayStation 4 Pro