The Last Guardian zajmie na HDD mniej miejsca niż gry z PS3. Brak wsparcia dla PS4 Pro?
Z racji nadchodzącej premiery , część graczy otrzymało już swoje kopie, dzięki czemu mogliśmy poznać detale związane z instalacją. Wiele osób zdziwiło się rozmiarem gry i informacjami, jakie płynęły z pudełka.
Z jakiegoś powodu gry Fumito Uedy praktycznie zawsze zajmują minimalne ilości miejsca na dysku twardym, choć jak pamiętamy, ani Shadow of the Colossus, ani ICO wcale nie należały do takich najkrótszych gier. Może czasy przejścia nie zwalały z nóg (około 6 godzin dla ICO, 10 dla Shadow of the Colossus), to jednak fakt, że takie ICO fizycznie potrafiło zmieścić się na płycie CD, zastanawiało nawet w czasach PS2. Gra przecież brzydka nie była.
Pod względem rozmiarów także i wzbudziło zdziwienie, gdyż chcąc ograć produkcję, musimy przygotować zaledwie 15 GB na dysku twardym. Niektórzy upatrują się w tym faktu, że gra jest krótka, ale jak donoszą pierwsze głosy, wcale tak nie jest. Być może zespół Uedy po prostu potrafi oszczędzać miejsce? Trudno powiedzieć. Mimo wszystko na PlayStation 4 zdarzyły się gry zajmujące jeszcze mniej, zapewniając mnóstwo rozgrywki. W czasach, gdy tytuły potrafią zająć 40-50 GB, jest to z pewnością miłą odmianą.
Zaskoczył również brak ikonki „PS4 Pro”, zwłaszcza, że miało już potwierdzone przez Son wsparcie dla nowej konsoli.
Poniżej zdjęcie tylnej części okładki.
