Nowy trailer Skyrim zwala z nóg

Modne ostatnimi czasy jest wypuszczanie materiałów promocyjnych, które nie mają nic, albo bardzo mało, wspólnego z faktycznym gameplayem. Aktorskie filmiki mają za zadanie nakręcić hype na dany tytuł, co przekłada się na ich wysoką jakość produkcji i często chwytają za orzechy, nie pozwalając zapomnieć o zbliżającej się premierze. The Elder Scrolls V: Skyrim doczekało się świetnej produkcji tego typu.
Modne ostatnimi czasy jest wypuszczanie materiałów promocyjnych, które nie mają nic, albo bardzo mało, wspólnego z faktycznym gameplayem. Aktorskie filmiki mają za zadanie nakręcić hype na dany tytuł, co przekłada się na ich wysoką jakość produkcji i często chwytają za orzechy, nie pozwalając zapomnieć o zbliżającej się premierze. The Elder Scrolls V: Skyrim doczekało się świetnej produkcji tego typu.




Twający minutę film zabiera nas do urokliwej, zasypanej śniegiem rzeczywistości. Nie jest to jednak jeden z tych magicznych dni, kiedy to ludzie tłumnie ciągna do stoisk z choinkami, ale dzień mordu i pożogi. Widzimy jak bohater powoli zmierza w kierunku siejącego panikę smoka. Nie ma mowy o żadnych uproszczeniach - scenografia, postacie i CGI to wysoka półka. Na wspomnienie o Dragon Age: Redemption ogarnia mnie pusty śmiech. Trailer spisał się wybornie - wprost nie mogę się doczekać chwili, w której wejdę na osamotniony szczyt i rzucę okiem na krainę przygotowaną przez ekipę z Bethesdy.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Elder Scrolls V: Skyrim.