Mega Man bez duszy - pierwsze recenzje Mighty No. 9
Kenji Inafune stworzył kickstarterową zbiórkę, by spełnić marzenie graczy i dostarczyć duchowego spadkobiercę serii Mega Man. Czy Capcom miało słuszność w nieruszaniu tej marki? Recenzje wypadły różnie.
zebrało na kickstarterze czterokrotność wymaganej sumy - oto jak bardzo gracze chcieli powrotu Mega Mana. Do Sieci trafiły pierwsze recenzje gry i zdania są podzielone.
Największe zarzuty wobec gry dotyczą słabej oprawy graficznej i zwyczajnej nudy na poziomach, w których nie czuć ducha dawnych Mega Manów.
- IGN Italia - 8/10
Mighty No.9 to dobry oldschoolowy platformer. Nie wymyśla niczego nowego, ale to wciąż wyjątkowa gra, choć nie ustrzegła się problemów warstwy technicznej.
- IGN - 5,6/10
Mimo swojego rodowodu, Mighty No.9 zdaje się nie wiedzieć, co bawiło w serii Mega Man czy w platformówkach 2D w ogóle. [...] Nie ma tu ducha Blue Bombera i, co gorsze, gra nie ma własnego charakteru. W efekcie mamy do czynienia z podszywającą się grą drugiej kategorii niż rzeczywistym duchowym spadkobiercą Mega Mana.
- IGN Sweden - 8/10
- Multiplayer.it - 7,5/10
- God is a Geek - 7/10
- Destructoid - 6,5/10
- TheSixthAxis - 6/10
- Playstation Universe - 5,5/10
Poniżej premierowy zwiastun gry. Europejska premiera w ten piątek, 24 czerwca.