Jesteście spragnieni więcej szczegółów o Song of the Deep?
Podczas wywiadu z jednym z pracowników Insomniac Games na PAX South poznaliśmy kilka interesujących informacji odnośnie . Co czeka na nas w głębinach?
Pierwsza ciekawostka odnosi się do sposobu rozwoju naszej postaci i jej małej łódki. Zbierane przez główną bohaterkę klejnoty i monety będą mogły zostać wymienione na materiały, które pozwolą ulepszyć nasze zdolności, a co za tym idzie, otworzyć dostęp do kolejnych obszarów gry. Niektóre umiejętności, jak na przykład obsługa magnetycznej łapy na łańcuchu, będą służyły zarówno do rozwiązywania zagadek, jak i podczas walki.
Jeżeli chodzi o balans pomiędzy wyżej wymienionymi aspektami gry, to twórcy chcą tak zaprojektować rozgrywkę, żebyśmy przez mniej więcej tyle samo czasu pojedynkowali się z przeciwnikami, co trudzili się nad kolejnymi łamigłówkami. Same zagadki mają być możliwe do rozwiązania na kilka sposobów, podobnie jak było to w serii Trine.
to gra z bardzo dużym światem, więc twórcy zaimplementowali w niej system szybkiej podróży, który pozwoli szybko przemieścić się pomiędzy jedną z kilku lokacji poprzez wiry czasowe. Deweloperzy postarali się także, żeby śmierć naszej postaci była logicznie wyjaśniona, przynajmniej w uniwersum gry. Gdy Merryn zginie pojawi się ona w najbliższym wirze czasu, a wszystkie działania, które doprowadziły do jej porażki okazują się jedynie wizją przyszłości, która podpowiada nam, czego unikać.
Pełen zapis wywiadu znajdziecie poniżej. Gra pojawi się w drugim kwartale tego roku zarówno w wersji elektronicznej, jak i w pudełku. Fizyczne wersje będzie można zakupić jedynie w sklepie GameStop, gdyż ta firma jest oficjalnym wydawcą . Cena ma się wahać w okolicach 69 zł.
