Criterion Games pomagało przy Star Wars Battlefront
Criterion Games to studio znane głównie z serii Burnout, której pierwsza część zadebiutowała w 2001 roku na PS2, a ostatnia - - nie spełniła oczekiwań fanów. Deweloper ma się jednak dobrze i oprócz pomocy przy pracuje nad własną grą.
Jeśli przykuwacie uwagę do listy płac w grach zauważycie, że w swoje palce maczało Criterion Games. Nad czym specjaliści od prędkości mogli pracować przy grze ze świata Gwiezdnych Wojen? Odpowiedź jest prosta - nad ścigaczami.
Oficjalny twitterowy profil studia zamieścił następujący wpis.
Which development team could possibly have the expertise to put such speed into the Battlefront speeder bikes..? ;-) https://t.co/biWJ57tIVo
— CriterionGames (@CriterionGames) listopad 27, 2015
Które studio miało doświadczenie by nadać niesamowitą prędkość ścigaczom w Battlefroncie?
Oto podpowiedź. Jego nazwa zaczyna się na „C”, a kończy na „riterion Games”. Dziękujemy DICE za umożliwienie nam wkładu w tak świetną grę.
Według najnowszych wieści, również z Twittera, Criterion Games pracuje pełną parą nad swoją grą. Oprócz tego deweloper zatrudnia nowych pracowników.
"Defunct", @engadget? We're firing on all cylinders! In fact, we're growing (https://t.co/2p7g5A5f8J), so how about a correction?
— CriterionGames (@CriterionGames) listopad 17, 2015
Czy tajemniczym projektem okaże się nowy Burnout? Czy może będzie to gra o sportach ekstremalnych, o której mówiło się w zeszłym roku?