Twórca Horizon: Zero Dawn o fabule postapokaliptycznej produkcji z mechanicznymi dinozaurami

RPG z otwartym światem od twórców serii Killzone nie przestaje intrygować, choć wciąż wiemy o tej grze tyle co nic. Na pewno będzie to miks otwartej walki z mechanicznymi dinozaurami, skradania się i eksploracji. A co w kwestii fabuły? Deweloper powiedział o niej co nieco.
Patrząc po grafikach koncepcyjnych i targowym fragmencie rozgrywki, możemy zastanawiać się, cóż to za postapokaliptyczny świat poznamy w . W rozmowie z serwisem DualShockers, producent gry Mark Norris powiedział:
Myślę, że możecie się spodziewać niesamowicie bogatej historii. To ciekawe, jak gry z otwartym światem dzielą się na dwa rodzaje. Z jednej strony mamy sandboksy bazujące na narracji i postaciach, jak choćby Wiedźmin 3, oraz gry pokroju Assassin's Creed czy Watch_Dogs, gdzie wszystko kręci się wokół bohatera.
Z drugiej strony zaś produkcje z otwartym światem, jak Fallout 3 czy Skyrim, gdzie fabuła to historia całego tamtejszego świata, nie samego protagonisty. Nasza gra wpasowuje się w obie te kategorie. Główny wątek krąży wokół Aloy. Jest ona jednym z powodów, dla których będzie to wyłącznie singleplayerowy tytuł. Chcemy opowiedzieć historię Aloy. Ale chcemy też przedstawić historię maszyn, świata, plemion - i to wszystko dostarczymy w formie zadań pobocznych, znajdziek, rzeczy do robienia czy innych takich rzeczy.
[...]
Musimy balansować na granicy historii bogatej, wciągającej i głębokiej oraz takiej, którą łatwo będzie można zrozumieć. Wierzę, że uda się to odpowiednio wyważyć.




Premiera planowana jest na przyszły rok.