Jak Zombi z Wii U spisuje się na PS4? Mamy ponad godzinę rozgrywki

Jutro do dystrybucji cyfrowej trafi jeden z najciekawszych tytułów na (jeszcze do niedawna) wyłączność konsoli Nintendo Wii U. Tylko czy warto zainteresować się grą zaprojektowaną z myślą o kontrolerze z ekranem? Ponadgodzinny materiał pomoże Wam zdecydować.
debiutowało w 2012 na konsoli Wii U i była to całkiem oryginalna produkcja jak na swój gatunek. W tym pierwszoosobowym survival-horrorze gracz stara się przeżyć w owładniętym epidemią zombie mieście, lecz po śmierci sam staje się nieumarłym i pozostaje nim już na zawsze. Ponadto gra kładła duży nacisk na wykorzystywanie kontrolera Wii U, którym "skanowaliśmy" ekran telewizora i używaliśmy go do rozmaitych akcji, jak choćby przeszukiwane ekwipunku.
Oczywiście PS4 takiego kontrolera nie posiada, a nie zdecydowano się wykorzystać w tym celu PS Vity. Czy gra ma więc jakikolwiek sens? Poniżej godzinny materiał, który nakreśla zmiany dostosowujące grę do PlayStation 4.




Premiera już jutro wyłącznie w wersji cyfrowej na PS Store.